Święta już za rogiem, pewnie większość z was powoli już rozgląda się za dekoracjami, bombkami, choinkami. Ale czy próbowaliście kiedyś upiec domek z piernika? Jest to prosty lecz czasochłonny pomysł na dekoracje świąteczną, którą wynagrodzi wygląd oraz to, że zaraz po Świętach można go sobie schrupać do kawki. Jest to też świetny pomysł na spędzenie czasu z dziećmi, wspólne dekorowanie takiego domku to prawdziwa frajda dla maluchów.
Z tego przepisu dowiesz się jak zrobić domek z prawdziwego zdarzenia, z drzwiami, szybami w oknach i kominem. Możesz oczywiście skorzystać z prostszego szablonu domku niż ten, którego ja korzystałam. W internecie znajdziesz ich całą masę.
Zacznijmy od tego, że wybrany przez siebie szablon należy wydrukować lub odrysować na kartkach lub papierze do pieczenia i wyciąć. Lepiej przyłożyć się do tego kroku i zrobić to starannie, gdyż potem ułatwi nam to złożenie naszej chatki. A oto link do szablonu, z którego ja korzystałam [LINK]
Przepis na ciasto piernikowe:
-780g mąki pszennej
-½ łyżeczki proszku do pieczenia
-4 łyżeczki imbiru
-4 łyżeczki cynamonu
-1 łyżeczka kakao
-1 łyżeczka gałki muszkatołowej
-½ łyżeczki soli
-340g masła min. 82 % tł.
-330g cukru
-325g miodu
-2 łyżki mleka
-2 duże jajka
Krok 1:
Cukier, miód, masło, mleko i przyprawy rozpuszczamy w garnku, co chwila mieszając aby nic nam się nie przypaliło a cukier się rozpuścił.
Mąkę i proszek do pieczenia przesypujemy do miski. Gdy masa miodowo-maślana się rozpuści przelewamy ją do mąki, ja robię to gdy jest jeszcze gorąca i mieszam łyżką, choć możesz poczekać aż delikatnie przestygnie, aby się nie poparzyć. Na koniec do ciasta wbijam dwa duże jajka i całość zagniatam ręką, Ciasto chowamy do lodówki na minimum 2 godziny, można też na dłużej, np. na noc. Ciasta piernikowego spokojnie wystarczyło mi na przygotowanie tak dużego domku z piernika i jeszcze zostało. Jest ono idealne do budowania domków, nie rozpada się, ładnie twardnieje, do tego jest pyszne w smaku.

Krok 2:
Czas na wypiekanie blatów piernikowych. Ciasto wyjęte z lodówki rozgrzewam nieco w dłoniach i rozwałkowuje na grubość około 4-5mm za pomocą wałka do masy cukrowej. Taki wałek nie klei się do ciasta w przeciwieństwie do drewnianego. Aby zapobiec temu, że części domku zmienią kształt podczas przenoszenia np., z deski na blachę, wycinam je bezpośrednio na papierze na, którym je wypiekam, nie przenoszę ich po wycięciu. Dodatkowo nakłuwam je wykałaczką.
Większe części domku piekę w 170 stopniach około 13-15 min., mniejsze około 5-7 minut do rumianego koloru.
Po wypieczeniu blatów zdejmij je od razu na płaską powierzchnię, aby były najmożliwiej równe. Można dodatkowo dociążyć je z góry czymś płaskim, jeśli uważasz, że za bardzo urosły. Ja nie widziałam takiej potrzeby.

Krok 3:
Po wypieczeniu blatów przez złożeniem domku musimy zrobić szyby w oknach domku, jest to prostsze niż się wydaje a potrzebne nam będą jedynie 3 składniki:
– 227g cukru
– 57g wody
– 142g glukozy w płynie
Przyda się też termometr cukierniczy.
Cukier z wodą umieszczamy w małym garnku najlepiej z „dziubkiem”, z którego od razu łatwo zalejemy nasze okna. Cukier z wodą gotujemy około 5 min, przez cały ten proces nie mieszamy naszego syropu cukrowego, zapobiega to przypaleniu. Po tym czasie dodajemy płynną glukozę i umieszczamy termometr w środku garnka. Syrop podgrzewamy dokładnie do 150 stopni i wyłączamy palnik. Pod koniec gotowania syrop wyraźnie gęstnieje.
Blaty piernikowe, które mają wycięte otwory okienne układamy na macie silikonowej odpornej na ciepło lub papierze do pieczenia. Syrop wylewamy od razu w otwory i czekamy aż stwardnieje.

Krok 4: Składanie i dekoracja
Podstawę domku składam za pomocą dodatkowej porcji syropu cukrowego (pół porcji przepisu na syrop) natomiast ściany łączę ze sobą lukrem w brązowym kolorze. Nie ma co się martwić jeśli zostają Ci szpary między ścianami lub inne podobne historie 🙂Lukier królewski idealnie skleja wszystko ze sobą i pamiętaj nie ma takich dziur, których nie skleisz lukrem.
Idealny lukier królewski:
-45g białka jaja kurzego
-250g cukru pudru
Całość ucieramy około 5 minut robotem kuchennym, nie ubijamy.

Do całego domku użyłam trzech takich porcji lukru, ale polecam je robić stopniowo. Lukier można barwić dowolnie. Przed złożeniem domku pomalowałam okna domku i elementy, które uważałam, że łatwiej wyjdą mi dekorowane na płasko. Za pomocą lukru przymocowałam także parapety okienne i okiennice.

Domek po złożeniu podstawy na syrop cukrowy widać na zdjęciu niżej, zanim podstawa zastygnie, niektóre elementy domku wymagają wsparcia, np. kubka, słoika czy butelki, która przytrzyma ścianę do momentu zastygnięcia.

Następnie mocuje dach i pozostałe elementy na lukier królewski, do środka przez otwór wkładam lampki na baterie, a ich zasilanie wyciągam na zewnątrz domku aby w dowolnym momencie je wyłączyć. Zróbcie to! Efekt światła w domu jest niesamowity, szczególnie wieczorem.

Krok 6:
Z wafelków do lodów i zielonego lukru robię choinki na zewnątrz domku, dodałam też kilka elementów wykonanych z masy cukrowej, jak dzwoneczki, kokardki i latarnie przez domem. Całość wykańczam obficie lukrem, dekoruje nim praktycznie każdą szczelinę, łączenia ścian. Parapety okienne, maluje na zielono, imituje to roślinność w oknach. Na koniec domek posypuje cukrem pudrem i pryskam jadalnym złotkiem, które pięknie błyszczy, co trudno uchwycić na zdjęciach. Moim zdaniem wygląda on niesamowicie i przepięknie. Najpiękniejsza dekoracja świąteczna, do tego wykonana własnoręcznie. A jego zapach roznosi się po całym domu.


Autor: Magdalena Borowska